Poradnia w Wołominie

Poniedziałek - Piątek, od 8:00 do 21:00
Sobota, od 8:00 do 19:00
Niedziela, od 8:00 do 16:00 (od 1.09.)
ul. Miła 3, 05-200 Wołomin, 3 piętro

Poradnia Warszawa Białołęka

Poniedziałek - Piątek, od 9:00 do 21:00
Sobota, od 8:00 do 16:00
ul. Mochtyńska 65, 03-289 Warszawa

Poradnia w Wołominie

Poradnia Warszawa Białołęka

Strona głównaBlogHipochondryk kto to jest? – Jak pomóc? 

Hipochondryk kto to jest? – Jak pomóc? 

Kategorie:
DorosłyLęki i nerwice

Częste narzekanie na ból zlokalizowany w różnych partiach ciała. Doszukiwanie się chorób i diagnozowanie ich na własną rękę, często na podstawie informacji zaczerpniętych z sieci. Strach przed chorobą i śmiercią prowadzący do depresji lub nerwicy lękowej. To wszystko zachowania, które mogą świadczyć o tym, że pod Twoim dachem mieszka hipochondryk. Kim jest taka osoba? Co oznacza hipochondria? I wreszcie, jak pomóc osobie, która cierpi z tego powodu (pośrednio pomagając też sobie i pozostałym członkom rodziny).

Spis treści:

Hipochondria co to?

Hipochondria objawy

Hipochondryk – czy to już problem?

Jak pomóc hipochondrykowi?

Hipochondria – co to?

Hipochondria jest stanem, w którym człowiek sam wpędza się w choroby. Wsłuchuje się w objawy i dolegliwości, jakie wysyła jego organizm, a każda z nich jest dla niego niepokojącym symptomem. Nie pozostaje na nie obojętny – drąży, szuka przyczyny – i niemal zawsze ją znajduje. Nie jest to trudne szczególnie teraz, gdy tak łatwy jest dostęp do sieci, w której aż roi się od opisów najrozmaitszych chorób. Tzw. „doktor Google” to dla wielu Polaków lekarz pierwszego kontaktu, jednak dla hipochondryka jest on wyrocznią i potwierdzeniem, że na pewno dzieje się coś złego. O tym, czy faktycznie tak jest, próbuje dowiedzieć się u prawdziwego lekarza. To pociąga za sobą konieczność szerokiej diagnostyki – zlecanie coraz to nowszych badań, testów, konsultacji.

Uwaga: Hipochondryk nie symuluje choroby. Rzucanie takich oskarżeń w jego kierunku może przynieść jeszcze gorsze rezultaty. Hipochondria to nerwica, rodzaj zaburzenia, w którym chorzy odczuwają prawdziwe dolegliwości, choć faktycznie czasem są one wyolbrzymione.

Hipochondrykowi pochłania mnóstwo czasu szukanie chorób i diagnozowanie ich. To bywa naprawdę przytłaczające i bardzo często nie pozwala już skupić się na niczym innym. To dlatego hipochondryk może mieć problemy w życiu rodzinnym, bo zaniedbuje potrzeby innych, myśląc wyłącznie o własnych, a także w życiu zawodowym, któremu nie poświęca tyle energii, co wcześniej.

Hipochondria objawy

Problemem w leczeniu hipochondrii jest to, że samo jej rozpoznanie jest trudne i trwa zazwyczaj bardzo długo. Dlaczego? Ponieważ każdy psycholog, chcąc odpowiedzialnie i kompleksowo podejść do potrzeb swojego klienta, zaleci mu najpierw faktyczne badania i wizyty u lekarzy specjalistów wykluczające choroby, których się obawia. Nie da się od razu stwierdzić, że ból głowy nie ma poważniejszej przyczyny jak zmęczenie, czy drętwienia nóg nie oznaczają zaawansowanych problemów z krążeniem.

Być może faktycznie świadczą o chorobie, którą trzeba leczyć w odpowiednich warunkach. Niemniej jednak nawet wtedy przydaje się psychologiczne wsparcie, dzięki któremu pacjent uczy się adekwatnie reagować i oceniać sytuację na podstawie faktycznych objawów i wyników badań, a nie domniemań.

Przyjmuje się, że trafne zdiagnozowanie hipochondrii może nastąpić dopiero po pewnym czasie, kiedy faktycznie wykluczy się szereg innych chorób i ustali się, że odczuwane dolegliwości nie oznaczają faktycznego bólu, lecz mają podłoże psychologiczne. Hipochondryk czuje ból, ale jest on wyolbrzymiony aż do przesady. Czuje też paraliżujący lęk przed zachorowaniem.

Do najpowszechniejszych objawów hipochondrii zalicza się:

  • rozpamiętywanie minionych dolegliwości, użalanie się nad sobą: „Nikt nie ma tak źle, jak ja”,
  • doszukiwanie się niepokojących symptomów w swoim organizmie z myślą, że na pewno zwiastują one coś złego,
  • częste rozmawianie o chorobach, problemach zdrowotnych, przepowiadanie niepokojących wizji, wyszukiwanie informacji o chorobach w sieci i dzielenie się swoją wiedzą z innymi,
  • obsesyjna potrzeba pozostawania pod kontrolą lekarską – domaganie się szeregu badań, konsultacji, spędzanie wiele czasu na umawianiu wizyt, załatwianiu skierowań, wyszukiwaniu terminów, zgrywaniu ich, kompletowaniu całej dokumentacji medycznej,
  • skarżenie się na swój stan zdrowia, dzielenie się z otoczeniem swoimi zmartwieniami, podejrzeniami, historią chorób, zdawanie relacji z wizyt u lekarzy.

Krótko mówiąc, życie hipochondryka kręci się wokół chorób i z czasem jest to męczące zarówno dla niego, jak również dla osób z bliskiego otoczenia.

Nie każdy ma predyspozycje do tego, żeby stać się hipochondrykiem. Najczęściej zaburzenia dotykają osób, które są:

  • zamknięte w sobie,
  • narcystyczne,
  • odizolowanie od świata zewnętrznego,
  • podejrzliwe.

To dlatego przyjmuje się, że hipochondria zazwyczaj idzie w parze z innymi dolegliwościami, jak nerwica, zaburzenia obsesyjno-kompulsywne czy fobia społeczna i nierzadko prowadzi do poważniejszych zaburzeń, takich jak depresja.

Hipochondryk – czy to już problem?

hipochondryk kto to

Wmawianie sobie choroby to duży problem. W ferworze tego szaleństwa można bowiem skupiać się na mało znaczących sprawach, podczas gdy w zakamarkach organizmu może faktycznie czaić się choroba. Innym ryzykiem, jakie niesie za sobą hipochondria, jest wyobcowanie, rezygnacja z przyjemności życia, zamknięcie się na innych, zepchnięcie wszystkich spraw na dalszy plan i postawienie siebie w centrum.

Hipochondria:

  • prowadzi do zaburzenia harmonii życia,
  • wywołuje konflikty rodzinne,
  • pochłania mnóstwo czasu i energii,
  • prowadzi do wyobcowania i izolacji,
  • męczy i frustruje,
  • wywołuje niezadowolenie rodziny,
  • może powodować problemy z diagnozowaniem i poważnym traktowaniem rzeczywistych chorób,
  • prowadzi do innych zaburzeń, w tym depresji,
  • postrzegania chorego jako lenia i egoisty, który wymiguje się od zajęć, lecz w rzeczywistości faktycznie odczuwa ból i stres – to prowadzi do eskalacji konfliktów w domu i w pracy.

Hipochondryk obawia się braku akceptacji i zrozumienia, czuje się niekochany, nie ma poczucia bezpieczeństwa ani spokoju. Ma świadomość tego, że z chorobą ciała może wygrać, ale choroby ducha, w tym utraty relacji z najbliższymi nie naprawi tak łatwo. Sama świadomość tego nie wystarczy, aby doznać uleczenia. Trzeba czasu, pracy i determinacji, aby odzyskać radość i spokój życia.

Trzeba też zdać sobie sprawę z tego, że hipochondria może być źródłem faktycznych problemów ze zdrowiem. Ciągłe zamartwianie się, odczuwanie lęku przed chorobą, skupianie się na bólu, czyli nieprzyjemnych aspektach życia nierzadko wywołuje rzeczywiste dolegliwości. Bóle brzucha o podłożu nerwowym, wypadanie włosów wskutek długotrwałego stresu, senność, biegunki i zaparcia. To niejako dowód dla chorego, że rzeczywiście jest chory. Choć tak naprawdę to efekt jego obsesji, a nie potwierdzenie błędnej tezy.

Jak pomóc hipochondrykowi?

Według hipochondryka tym, co jest dla niego najlepsze, jest nieustanna uwaga innych ludzi, troska o jego samopoczucie i stan zdrowia, koncentrowanie się na nim. Początkowo zazwyczaj udaje się uzyskać taki efekt, jednak z czasem miejsce troski zajmuje frustracja, irytacja i zwyczajne ludzkie zmęczenie. Dlatego, jeśli zastanawiasz się, jak pomóc hipochondrykowi, najlepszym sposobem może się okazać skorzystanie ze wsparcia psychologicznego. Dobry psycholog skupi się na rozpoznaniu nie tylko samego problemu, ale też jego przyczyny.

Oto, jak pomóc hipochondrykowi:

  • Nie wdawaj się w niekończące się dyskusje na temat stanu zdrowia, grasujących chorób i czyhających zagrożeń – próbuj subtelnie kierować rozmowy na inne tematy. Oczywiście nie bagatelizuj tego, że bliska osoba czuje się źle. Zaproponuj mu konsultację u specjalisty, ale tym razem zamiast kolejnej wizyty u internisty, może pojawicie się u psychologa?
  • Używaj racjonalnych argumentów – podaj konkretne przykłady, np. że nikt w rodzinie nie cierpi na tę chorobę, więc jej odziedziczenie jest niemal niemożliwe, że na świecie powstaje coraz więcej leków i terapii, które pomagają w skutecznym leczeniu chorób (gdy faktycznie do nich dojdzie), że kolejne badania wykluczyły choroby, że chory jest pod dobrą opieką, że bierze leki, przestrzega diety, uprawia sport, ogólnie zdrowo żyje,
  • Nie zgadzaj się na manipulację – osoba, która czuje się chora, może mieć wobec swoich bliskich wygórowane oczekiwania. Że będą się nią zajmowali, poświęcali jej cały swój wolny czas, że się nie rozstaną. Mówienie, że czyjeś zachowanie wywoła niepożądaną reakcję organizmu, nie jest w porządku i powinno spotkać się absolutnym sprzeciwem.
  • Udaj się do specjalisty – przekonaj bliską osobę, że potrzebuje psychologicznej pomocy, która faktycznie pozwala rozpoznać źródło problemów i pozbyć się ich. Terapia pozwala odzyskać równowagę i cieszyć się utraconą radością życia. Prowadzi też do poprawy relacji rodzinnych, gdyż w sesjach często uczestniczą bliscy chorego.

Hipochondria to dość trudne zaburzenie, ponieważ:

  • nie daje się jednoznacznie i szybko zdiagnozować,
  • może powodować faktycznie choroby i dolegliwości,
  • może prowadzić do zaburzenia relacji z rodziną i innymi ludźmi,
  • daje nieoczywiste objawy,
  • męczy chorego i jego bliskich,
  • utrudnia rozpoznawanie faktycznych chorób i rozróżniania objawów, które są rzeczywiście niepokojące, a które tylko urojone.

Hipochondria to nie wymysł, lecz poważne zaburzenie o podłożu psychologicznym, nerwicowym. Zaburzenie lękowe bardzo często prowadzi do innych, a nieleczone może negatywnie wpłynąć na stan zdrowia pacjenta i jego relacje z otoczeniem. Na szczęście wiadomo, jak pomóc hipochondrykowi, by odzyskał utraconą radość i spokój.

Chcąc pomóc bliskiej osobie, warto zachęcić ją do odwiedzenia psychologa. Oczywiście wcześniej trzeba wykluczyć faktyczne choroby i zyskać pewność, że problem leży po stronie psychiki. Dobrze jest okazać wsparcie, jednak niekoniecznie w takiej formie, jak oczekuje chory (litowania się, zamartwiania, ciągłego rozmawiania o chorobie). Korzystniejsze dla każdej ze stron będzie powiedzenie np. „Zostanę z Tobą, ale tylko przez godzinę, bo potem mam inne plany”, „Porozmawiam z Tobą, ale pod warunkiem, że Ty zgodzisz się na rozmowę z psychologiem”. Udanie się do takiego specjalisty nie powinno być dla chorego problemem, szczególnie jeśli nakreślisz wizytę, jako sposób na zdiagnozowanie choroby i pomysł na udane leczenie.

O autorze

Monika Chrapińska-Krupa

Dyrektor Poradni, Psycholog, Diagnosta, Psychoterapeuta, Trener TZA
Monika Chrapińska-Krupa psycholog i certyfikowany psychoterapeuta poznawczo-behawioralny, pełni funkcję dyrektora w renomowanej poradni "Spokój w Głowie". Jej fascynacja ludzkim umysłem przenosi się również do słowa pisanego, co jest widoczne w jej zaangażowanych i przenikliwych postach. Początki jej pisarskiej ścieżki sięgają kursu copywritingu, który rozpalił w niej pasję do dzielenia się wiedzą. Ta pasja z czasem przekształciła się w kwitnący talent, który obecnie inspiruje czytelników na całym świecie. Regularnie zapraszana jako ekspertka z dziedziny psychologii do programów telewizyjnych, Monika Chrapińska-Krupa w swojej pracy łączy naukową precyzję z empatycznym spojrzeniem na człowieka, nieustannie dążąc do rozsiewania spokoju w ludzkich głowach.
Przeczytaj o autorze
Chcesz być na bieżąco z naszymi artykułami psychologicznymi?
Polub nas na Facebook
Udostępnij wpis na Facebooku, aby pomóc innym osobom!