Poradnia w Wołominie

Poniedziałek - Piątek, od 8:00 do 21:00
Sobota, od 8:00 do 19:00
Niedziela, od 8:00 do 16:00 (od 1.09.)
ul. Miła 3, 05-200 Wołomin, 3 piętro

Poradnia Warszawa Białołęka

Poniedziałek - Piątek, od 9:00 do 21:00
Sobota, od 8:00 do 16:00
ul. Mochtyńska 65, 03-289 Warszawa

Poradnia w Wołominie

Poradnia Warszawa Białołęka

Strona głównaBlogStygmatyzacja – co to?

Stygmatyzacja – co to?

Kategorie:
DorosłyDzieckoPrzemocZwiązki i relacje

Czy kiedykolwiek zastanawiałeś się, jakie konsekwencje ma atakowanie lub zniewaga innych osób? Ilekroć poruszany jest temat napiętnowania, stale dotyczy on niezliczonych przypadków uprzedzeń, wycofania społecznego, emocjonalnego bólu, wstydu, dezinformacji. Stygmatyzacja jest istotnym źródłem stresu i niekorzystnej sytuacji społecznej. Jest czynnikiem ryzyka zachowań autodestrukcyjnych i zachorowania na depresję. Piętno społeczne może odcisnąć druzgocące konsekwencje na życiu stygmatyzowanej osoby.

Spis treści:

Stygmat co to jest?

Stygmatyzacja – czym jest współcześnie?

Jakie są rodzaje stygmatyzowania?

Stygmatyzacja przykłady

Jakie są skutki stygmatyzacji?

Stygmatyzacja a wsparcie psychologa

 

Stygmat – co to jest?

stygmatyzować

Koncepcja stygmatyzacji wyłoniła się za sprawą amerykańskiego socjologa Ervinga Goffmana w opublikowanej w 1963 roku pracy o tym właśnie zagadnieniu. Stygmat jest dla niego jak marka lub znak narzucony jednostce, która traktowana jest jako ta o niższym statusie w porównaniu z innymi ludźmi, uważanymi w społeczeństwie za „normalnych”. W obliczu tej dewaluacji osoba stygmatyzowana nie jest nawet społecznie akceptowana. Wszystko to ze względu na nakładane na nią piętno i odmienność od innych osób.

Jako ciekawostkę można podkreślić, że terminowi „stygmat” na przestrzeni dziejów nadawano różne znaczenia. W starożytnej Grecji używano go do określania znaków na ciałach przestępców i niewolników. Już w średniowieczu miano to zaczęło oznaczać znaki wskazujące na łaskę boską lub fizyczne objawy wywołane poważnymi chorobami. Obecnie termin ten koncentruje się bardziej na analizie społecznej, chociaż popularnie można go wykorzystać na kilka sposobów. W kontekście socjologii stygmat lub piętno społeczne dotyczą klasyfikacji opartej na uprzedzeniach, stereotypach lub strachu przed nieznanym.

Stygmatyzacja – czym jest współcześnie?

Stygmatyzacja może być rozumiana jako coś negatywnego, co dzieje się w różnych sytuacjach życiowych i bezpośrednio dotyka niektórych grup, które nie odpowiadają określonej normie narzuconej przez społeczeństwo. Jest to coś, co sprzeciwia się indywidualności, ponieważ nie uwzględnia prywatnych cech każdej osoby, a jedynie uogólnia zachowania, pragnienia i sposób życia.

Aby wyjaśnić interakcje społeczne, Goffman pracował z ideą ról społecznych i dokonał porównania z teatrem. Według tego socjologa społeczeństwo jest zorganizowane i powiązane poprzez te role, w oparciu o to, czego ludzie od nas oczekują. Tak więc w różnych sytuacjach, czy to w pracy, czy w związkach rodzinnych, każda jednostka zachowuje się tak, jakby była aktorem, postacią sceniczną, która dla każdej sytuacji będzie reprezentowała określoną rolę społeczną.

To właśnie te role społeczne organizują społeczeństwo. Pojęcie stygmatyzacji wiąże się więc z niespełnieniem tych oczekiwań ogółu. Niektóre role społeczne, które na co dzień odgrywasz, niekoniecznie mają związek z Twoją osobowością lub indywidualnością, ale bardziej z funkcjonowaniem społeczeństwa. Stygmatyzacja to naruszenie tych ról lub osłabienie ich wydajności.

Jakie są rodzaje stygmatyzowania?

Ludzie potrafią stygmatyzować z różnych powodów. Według Ervinga Goffmana można zaliczyć je do trzech podstawowych kategorii.

  1. Anomalie i deformacje ciała, które wymykają się ustalonym z góry normom i mogą prowadzić do stygmatyzacji jednostki przez społeczeństwo.
  2. Specyfika indywidualnego charakteru, taka jak brak woli, bardzo sztywne przekonania, nieuczciwość, rozwiązłość seksualna, zachowania, które mogą być przypisane problemom, takim jak alkoholizm, choroba psychiczna, bycie więźniem, homoseksualistą, próby samobójcze, uzależnienia itp. Chodzi o wszystko, na co większość ludzi często patrzy z odrazą.
  3. Stygmaty plemienne motywowane rasą, religią, narodowością, a nawet klasą społeczną, które sprawiają, że społeczeństwo stygmatyzuje podmioty innej czy nawet innego wyznania. Można dziś to dość wyraźnie dostrzec np. w odniesieniu do imigrantów, którzy są dyskryminowani podczas szukania pracy w nieswoich krajach.

Stygmatyzacja – przykłady

Stygmatyzowanie nie jest nowym zjawiskiem, co najlepiej widać na przykładach historycznych. Współcześnie wiele mówi się o fali hejtu, która ma bezpośredni związek ze społecznym napiętnowaniem. Oto kilka najpopularniejszych przykładów, które są potwierdzeniem stygmatyzowania.

  • Romowie byli prześladowani w wielu krajach, ponieważ ich styl życia uznano za niebezpieczny i sprzeczny z dobrymi obyczajami. Do dziś jest kreowanych wiele nowych zagrożeń wobec tej grupy etnicznej.
  • Naród żydowski na przestrzeni dziejów cierpiał epizody pogardy i prześladowań. Opaska nałożona w listopadzie 1939 r. podczas ludobójstwa Hitlera, oznaczona emblematem z gwiazdą Dawida, była obowiązkowym wymogiem dla Żydów w Niemczech i Polsce. Taki znak był właśnie stygmatem, który miał wskazywać na ich „odmienność”.
  • Historia ma kilka przykładów politycznych praw, które służyły stygmatyzowaniu określonych grup, marginalizowaniu ich członków i próbowały ustanowić nowe standardy społeczne.
  • W krajach komunistycznych przeciwnicy systemu cierpieli prześladowania i represje.
  • Homoseksualiści byli i są wyróżniani, ponieważ ich orientacja seksualna jest oceniana jako perwersja, występek, a nawet choroba.
  • Dziś często cudzoziemcy są napiętnowani przez brak poszanowania ich kultur, wierzeń i wartości. W ten sposób są wykluczeni z innych społeczeństw.
  • Osoby niepełnosprawne są stygmatyzowane, gdy społeczeństwo wątpi w ich zdolność do wykonywania różnych codziennych czynności w życiu prywatnym, pracy i szkole.
  • Powszechne są uprzedzenia wobec osób starszych. Wiąże się to z myśleniem, że starzenie związane jest z kruchością i niezdolnością do wykonywania różnych czynności i nawiązywania kontaktów towarzyskich.
  • Kiedy aresztowany zostaje zwolniony z więzienia, ma trudności z ponowną integracją ze społeczeństwem z powodu braku zaufania innych ludzi. Stygmat braku wiary w to, że przestępca może zmienić swoje zachowanie, jest bardzo powszechny. Dlatego często osobom, które opuszczają więzienne mury, brakuje możliwości pracy i są marginalizowane.
  • Społecznie napiętnowane są także m.in. rozwody, bezdzietność, samotne rodzicielstwo czy korzystanie z seksualnych przyjemności pomimo braku stałego partnera.

Istnieją również tzw. małe stygmaty behawioralne, które definiują i ograniczają aspekty życia codziennego. Na przykład: kolor różowy przeznaczony jest tylko dla kobiet, a piłka nożna to sport dla mężczyzn. Te stygmaty są kojarzone z innymi, na przykład: luźne ubrania są dla mężczyzn, a obcisłe dla kobiet. Osoby, które nie przestrzegają tej normy, są uważane za homoseksualistów. Chociaż piętna te z czasem słabną, pozostają aktywne, dopóki nie obali ich poważny szok kulturowy.

Współcześnie wiele przykładów stygmatyzacji można znaleźć w mediach społecznościowych. Tam wielu „ekspertów” wyraża się obraźliwie o innych, nie zważając na konsekwencje swoich zachowań. Najczęściej robią to po to, by trzymać innych w dołku, obniżyć ich poczucie wartości i samemu podnieść swoją samoocenę.

Jakie są skutki stygmatyzacji?

stygmat

Konsekwencją napiętnowania jest marginalizacja, kryminalizacja i wykluczenie. Stygmaty podkreślają cechy człowieka w sposób pejoratywny. Osoby stygmatyzowane to ludzie wykluczeni, ponieważ są postrzegane jako ktoś, kto nie zgadza się z regułą społeczną lub nie spełnia oczekiwanego standardu.

Wśród psychologicznych i behawioralnych reakcji na stygmatyzację częste jest przyjmowanie do siebie i wierzenie w negatywne określenia na swój temat. Reakcje psychologiczne na napiętnowanie są bardzo zróżnicowane. Niektóre osoby stygmatyzowane mają bardzo niską samoocenę, inne dość dobrze radzą sobie z piętnem, stosując krótkoterminowe strategie samokontroli. Jednak z czasem ciągły wysiłek wymagany do radzenia sobie ze stygmatyzowaniem zmniejsza zdolność jednostki do adaptacyjnego regulowania swoich emocji. To może mieć negatywne konsekwencje, zarówno dla zdrowia psychicznego, jak i fizycznego.

Stygmatyzacja prowadzi do tendencji wykorzystywania nieprzystosowawczych strategii regulacji emocji, takich jak ich tłumienie, które wywołuje stres psychiczny. Ten z kolei wiąże się z niekorzystnym wpływem na reakcje fizjologiczne, w tym zwiększeniem rozkurczowego ciśnienia krwi i poziomu kortyzolu w surowicy. Pod względem psychicznym bardzo często osoby stygmatyzowane dotyka ciężka depresja.

Stygmatyzacja a wsparcie psychologa

Napiętnowanie przez społeczeństwo problemów emocjonalnych lub psychicznych, wyglądu lub charakteru, zachowania lub pochodzenia powoduje również autostygmatyzację osób, które przechodzą przez tego typu sytuację. To powoduje poczucie ubezwłasnowolnienia, upokorzenia, a nawet lęku przed szukaniem profesjonalnej pomocy. Osoby stygmatyzowane boją się jeszcze większego odrzucenia przez społeczeństwo, dlatego wolą ukrywać swój stan i unikają terapii.

Wszystkie te fałszywe przekonania, stygmaty czy mity dotyczące leczenia psychologicznego widać w niektórych często słyszanych zwrotach, w których „usprawiedliwiają” powody, dla których nie chodzą na terapię. Publiczne piętno związane z określaniem każdego, kto chodzi do psychologa jako człowieka chorego psychicznie, jest jednym z rodzajów stygmatów, który powstrzymuje decyzję o szukaniu pomocy.

Wbrew temu, w co wiele osób wciąż wierzy, nie musisz mieć żadnego zdiagnozowanego zaburzenia psychicznego, żeby szukać psychologa. Jeśli po prostu masz sporadyczne problemy lub czujesz, że nie radzisz sobie z tym, co o Tobie myślą inni, możesz poszukać pomocy profesjonalisty. Chodzenie na terapię to proces, który pozwoli Ci zrozumieć, odzwierciedlić i zmodyfikować pewne zachowania, aby osiągnąć lepszą jakość życia w różnych obszarach: wewnętrznym, pracy, szkole, związkach itp. Dlatego nie musisz mieć żadnego zaburzenia, aby umówić się na konsultację z psychologiem. Czasami jest to po prostu proces, który pozwala lepiej poznać siebie, a także odkryć swoją wartość zachwianą w procesie okrutnej stygmatyzacji.

Jeśli podejrzewasz, że ktoś może być ofiarą stygmatyzacji lub jesteś świadkiem jej przejawów – REAGUJ! Jawne przeciwstawienie się piętnowaniu różnych aspektów życia jest ważnym sposobem wspierania stygmatyzowanych i oddania głosu tym, którzy cierpią w milczeniu.

 

O autorze

Monika Chrapińska-Krupa

Dyrektor Poradni, Psycholog, Diagnosta, Psychoterapeuta, Trener TZA
Monika Chrapińska-Krupa psycholog i certyfikowany psychoterapeuta poznawczo-behawioralny, pełni funkcję dyrektora w renomowanej poradni "Spokój w Głowie". Jej fascynacja ludzkim umysłem przenosi się również do słowa pisanego, co jest widoczne w jej zaangażowanych i przenikliwych postach. Początki jej pisarskiej ścieżki sięgają kursu copywritingu, który rozpalił w niej pasję do dzielenia się wiedzą. Ta pasja z czasem przekształciła się w kwitnący talent, który obecnie inspiruje czytelników na całym świecie. Regularnie zapraszana jako ekspertka z dziedziny psychologii do programów telewizyjnych, Monika Chrapińska-Krupa w swojej pracy łączy naukową precyzję z empatycznym spojrzeniem na człowieka, nieustannie dążąc do rozsiewania spokoju w ludzkich głowach.
Przeczytaj o autorze
Chcesz być na bieżąco z naszymi artykułami psychologicznymi?
Polub nas na Facebook
Udostępnij wpis na Facebooku, aby pomóc innym osobom!